Aktywne Wpisy
Joa024 +61
#pracbaza
#patologia
Myślałam, ze w dorosłym życiu sa normalni ludzie. Tymczasem pracuje z ludźmi co mowia do mnke per"jebnc ci" albo "masz ryj". Gdzie w okresie edukacji szkolnej nie uskyszalam takich określeń to w dorosłym zyciu byc gnebiona.
Do tego molestujacy kierownik, z tekstami "na ochłodę dobre sa lody i ile bym zrobila". Czy inny tejst "masz bobra" wstretny oblech. I jak tu sie zemścić. Baba po 50 co ookazuje "fucka". To
#patologia
Myślałam, ze w dorosłym życiu sa normalni ludzie. Tymczasem pracuje z ludźmi co mowia do mnke per"jebnc ci" albo "masz ryj". Gdzie w okresie edukacji szkolnej nie uskyszalam takich określeń to w dorosłym zyciu byc gnebiona.
Do tego molestujacy kierownik, z tekstami "na ochłodę dobre sa lody i ile bym zrobila". Czy inny tejst "masz bobra" wstretny oblech. I jak tu sie zemścić. Baba po 50 co ookazuje "fucka". To
kontodlabeki +63
Dziś do pracy założyłam zakolanówki (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) w sumie praca to jedyna okazja żeby ładnie się ubrać bo poza pracą w ogóle z domu nie wychodzę
Knajpa mała, ciasna i brudna. Pomyślicie sobie klimacik? Nie, pozują na eleganckie włoskie bistro, ale ważne jest tu słowo „pozują”.
PSA BYM TU NIE KARMIŁ
Zamówiłem pizzę z szarpanym mięsem. Dostałem placek zasypany surowymi pieczarkami.
Ciasto przypomina lawasz. Niewyrośnięta masa pełna taniej mąki bez dodatku drożdży. Biały, niedopieczony, mączny placek o smaku mąki. Jak lawasz z zakalcem. Ciężko opisać, ale to nie ciasto na pizzę. Mąka wymieszana z wodą i wsadzona na zbyt krótko do pieca.
Składniki: miało być szarpane mięso i dodatki. Dostałem tego lawasza a tam… same pieczarki. Nawet bez sera. Na pewno bez mięsa. Wołam gówniarę co tam pracuje żeby spytać co to jest, a ona nic. Nie podchodzi, ma w dupie. To idę i pytam gdzie mięso i ser, a ona że przecież są i pokazuje plamkę sera i jedno włókno mięsa (młoda to ma dobry wzrok).
Pizza wymieniona. I co? Znowu bez mięsa, bez sera, ale tym razem oprócz surowych pieczarek jeszcze surowa cebula.
Kucharz debil chyba za słabo rozmroził. Tak, oni chyba rozmrażają te pizze w całości, ze składnikami.
Ceny raczej wysokie, jakoś koło 40zł ta pizza. Plus obowiązkowa dopłata za obsługę w trj melinie. Nie wystawiają paragonów bo „internet się zepsuł”, tylko na tablecie
Oceniam 0/10 bo nawet się nie starali. Melina, patolska obsługa, kucharz idiota.
Ekstra punkty dla wykopków za znalezienie szarpanego mięsa na placku, ta pizza nazywała się szarpane mięso.
#wroclaw #jedzenie71
@kmiclowsky:
Man of culture
@kmiclowsky:
No to "coś" jest poniżej krytyki, w pełni się z tobą zgadzam, PETA by miała coś do powiedzenia, ale twoje teksty "wołam gówniarę" czy "kucharz debil idiota" to podobny poziom...
Tak nawiasem dodam, że we Włoszech policzą cię za to, że usiadłeś, a nie wypiłeś
@kmiclowsky: Nie ma czegoś takiego, paragon muszą wystawić. W tym momencie zgłoszenie do Urzędu Skarbowego to wręcz obowiązek.