Aktywne Wpisy
Nr29 +28
LubiePieski +311
ogarniacie, że po dwóch kadencjach pisu, gdzie rozwalili demokrację, praworządność i wprowadzili bezczelny wręcz poziom nepotyzmu, korupcji i ogólnego dziadostwa
to teraz przychodzą wyborcy konfederacji i mówią aaa to było za słabo, poproszę jeszcze jedną taką kadencję, tylko tym razem więcej kościoła, papieża, konserwatyzmu i świrów u władzy XD
#bekazprawakow #polityka #konfederacja
to teraz przychodzą wyborcy konfederacji i mówią aaa to było za słabo, poproszę jeszcze jedną taką kadencję, tylko tym razem więcej kościoła, papieża, konserwatyzmu i świrów u władzy XD
#bekazprawakow #polityka #konfederacja
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Olkoholik i nadciśnieniowiec z marskością wątroby Ci/pas po miesiącu prowadzenia 'hotelu' dostał gwiazdkę Michelin za minibarek z przeterminowanym barszczem białym i żurkiem w proszku.
(⌒(oo)⌒)
Turyści z Polski mieszkający w ‘hotelu’ konkubenta Taurona, alimenciarza i przyszywanego ojczyma Dżunku Ci/pasa nie są w stanie zwiedzić Angkor Wat oraz innych atrakcji, bo zawsze z rana jak Ci/pas wyjeżdża z konkubiną i pasierbicą Dżunku swoim zardzewiałym gruchotem na dwóch kółkach to tak przymyka bramę, że nikt nie jest w stanie wyjść poza ‘hotel’.
(⌒(oo)⌒)
Olkoholik Ci/pas z przyszywaną rodziną całe dnie spędza poza ‘hotelem’, żeby tylko nie sr/ać i nie szcz/a/ć do kibla ‘hotelowego’, bo tam nawet moczem można zapchać rury, a zwłaszcza po piwie Cambodia.
(⌒(oo)⌒)
Przez to, że u podagryka i przegrywa Ci/pasa w luksusowym ‘hotelu’ zaczęli nocować stulejarze z Polski to teraz u Mongoła Mach/uja w hostelu obłożenie wynosi 0%, nie licząc damy do towarzystwa Strejlau i całej rodziny psów do adopcji.
(⌒(oo)⌒)
Do ‘hotelu’ ‘hotelarza’ i pijaka Ci/pasa przychodzi ksiądz po kolędzie. Ci/pas od razu wyskakuje z tekstem: ale ja nie mam pieniędzy! Ksiądz na to: ok, to nawet nie będę wchodził. Bóg zapłać.
(⌒(oo)⌒)
Do mówiącego płynnie po khmersku analfabety Ci/pasa przychodzi para jehowów z gazetkami i zaczynają gadać o bogu, a poliglota Ci/pas im przerwa: ‘hotel’ jest na konkubinę Khmerkę, a czynsz opłaca teściu. Może jedżcie do innego Polaka, który mieszka w Sikanowil.
(⌒(oo)⌒)
U biznesmena z kraju trzeciego świata pijaczyny Ci/pasa w ‘hotelu’ tak dobrze działa kanalizacja, że jak Ci/pas sika na górze do klopa, to na dole mocz wypływa z kranu.