Wpis z mikrobloga

Niewygodna prawda prawicy- wielka zbrodnia na narodzie fińskim- kilkadziesiąt tysięcy Finów została zamordowana i zagłodzona.
Po odłączeniu Finlandii od Rosji, w 1918r., rozpętała się w Finlandii wojna domowa (zginęło w niej więcej Finów niż w późniejszej Wojnie Zimowej z ZSRR). Uczestniczyły w niej nawet 14 letnie dzieci.
Wojna była między tzw. Białymi (antykomunistami), a ich przeciwnikami, czyli tzw. Czerwonymi (komunistami).
Jednocześnie można powiedzieć, że była ona między arystokracją szwedzką (klasą arystokratyczną w Finlandii), a etnicznymi Finami (klasą chłopską), gdyż Szwedami byli wszyscy dowodzący Białymi (w tym Mannerheim, który wtedy musiał używać tłumacza, gdy mówił do Finów, nie znał fińskiego), Natomiast wszyscy dowodzący czerwonymi byli Finami, gdyż większość rdzennych Finów popierała komunistów.
Można powiedzieć, że była to też wojna między skandynawską/germańską kulturą, a rdzenną fińską/uralską kulturą, lub inaczej mówiąc: między najeźdźcami- Szwedami, a będącymi u siebie Finami.
Biali wygrali, ponosząc niemal tylko straty wojenne, natomiast straty w walkach były wśród czerwonych w mniejszości- większość z nich zginęła inaczej.
Większość czerwonych, kilkadziesiat tysięcy ludzi (co jest bardzo dużo na tak mały, szczególnie wtedy, kraj) została wymordowana w egzekucjach oraz zagłodzona w obozach koncentracyjnych, co było wielką zbrodnią na Finach, popełnioną właściwie przez arystokrację szwedzką.
Wojna spowodowała trwającą po niej nienawiść między Finami, a mniejszością szwedzkojęzyczną w Finlandii: morderstwa, zamieszki itp.
Wielu fińskich komunistów przetrwało wojnę, jak np. jeden z najwyżej postawionych nie-Rosjan w ZSRR czyli Kuusinen, członek politbiura ZSRR.

Obóz koncentracyjny na wyspie Suomenlinna na zdjęciu:

#finlandia #historia #polityka #nauka #ciekawostki #komunizm #swiat
Pobierz nowyjesttu - Niewygodna prawda prawicy- wielka zbrodnia na narodzie fińskim- kilkadzi...
źródło: Civil_War_Prison_Camp_in_Helsinki
  • 5
Jednocześnie można powiedzieć, że była ona między arystokracją szwedzką (klasą arystokratyczną w Finlandii), a etnicznymi Finami (klasą chłopską)


@nowyjesttu: A źródło to instytut danych z dupy

Ale to, że wojna domowa była odpowiedzią na postępującą rusyfikację społeczeństwa i zagrabianie coraz to większych wpływów przez ruskiego Cara, to już przemilczałaś? Co? Niewygodna prawda?

60 groszy za taki Twój wysryw? To trzeba powiedzieć, że tanio się sprzedajesz.
Biali wygrali, ponosząc niemal tylko straty wojenne, natomiast straty w walkach były wśród czerwonych w mniejszości- większość z nich zginęła inaczej.


@nowyjesttu: tylko straty wojenne? Bulwa, co za bezczelne kłamstwa. Cytując wikipedię:

Łączne straty w fińskiej wojnie domowej wyniosły po stronie Czerwonych ok. 27 tys. ludzi, zaś po stronie Białych ok. 5,1 tys.


Ktoś Ci nalał jakiegoś gówna do głowy, czy płacą Ci za lanie innym?
@nowyjesttu: Na pamiątkę tego zwycięstwa Szwedów w zachowaniu ich wpływu na fińską politykę Finowie nadal muszą obowiązkowo uczyć się języka szwedzkiego w szkole, chociaż tylko pięć procent populacji to Szwedzi.

Ciekawe jest to, że chociaż na całym terytorium Finlandii nauka języka szwedzkiego w szkołach jest obowiązkowa, to w niektórych częściach Finlandii język fiński w ogóle nie jest nauczany w szkołach, nie jest włączony do obowiązkowego minimum.
@nowyjesttu: To jest chyba skomplikowana wojna nawet dla dzisiejszych Finów. Część starszych Finów wciąż nazywa Mannerheima "lahtari" rzeźnik, bo ten jest odpowiedzialny chociażby za zniszczenie Tampere.

Sama rosyjskie rządy Finlandii to też ciekawa sprawa, bo chociażby wtedy kobiety zyskały prawo głosu czy miały miejsce pierwsze wybory powszechne w historii kraju. Też pomnik cara Aleksandra stoi przed siedzibą premiera i obok katedry narodowej. Finowie w armii carskiej walczyli chociażby o niepodległość Bułgarii,