Aktywne Wpisy
Lolenson1888 +163
Właśnie teraz trwa ważny mecz Polska - Włochy w Lidze Narodów w siatkówce.
Też nie wiedzieliście?
No właśnie, bo każdy ma to w piździe.
Ludzie wolą oglądać Szkotów z championship i ligi szkockiej i dziadka Shaqiriego strzelającego w okienko.
Czemu siatkówka nie jest sportem narodowym? xD
#mecz
Też nie wiedzieliście?
No właśnie, bo każdy ma to w piździe.
Ludzie wolą oglądać Szkotów z championship i ligi szkockiej i dziadka Shaqiriego strzelającego w okienko.
Czemu siatkówka nie jest sportem narodowym? xD
#mecz
zielonykszak +102
Na początku lat 90-tych Tomasz Duklanowski próbował swoich sił jako dziennikarz w "Gazecie Wyborczej", a potem w redakcji związkowego pisma "Jedność". Jak relacjonuje dzisiejszy szef "Solidarności" w regionie Mieczysław Jurek, z tekstami Duklanowskiego były problemy. W rozmowie z "GW" wspomina relacje, że trzeba było "za niego przepraszać", bo "zmieniał wypowiedzi i przekręcał fakty".
"Gazeta Wyborcza" dodaje, że w swojej karierze dziennikarskiej Tomasz Duklanowski dwa razy był zwalniany z powodu "braku dziennikarskiej rzetelności". Najpierw przez Annę Więckowską-Machay z "Kuriera Szczecińskiego", a po 1996 r. z "Życia" Tomasza Wołka.
Po dziennikarskich niepowodzeniach Duklanowski wyjechał do Wielkiej Brytanii. Wrócił po 9 latach i zaczął pracę jako reporter w Radiu Szczecin. "Gazeta Wyborcza" opisuje jego materiał na temat ówczesnego prezydenta Szczecina Piotra Krzystka, który został celowo zmanipulowany i całkowicie wypaczał sens opisywanej sprawy. Po tym skandalu, Tomasz Duklanowski zniknął z radia. Pracował w mniejszych, lokalnych redakcjach. Do Radia Szczecin wrócił w 2015 roku.
Osoba, która zna go od czasów młodości, tak opisuje jego powrót do Radia Szczecin: "Do radia wrócił już jako "komisarz polityczny", zaczął od łamania kręgosłupów, przez niego ludzie odchodzili z pracy. Przestał być dziennikarzem, stał się przedstawicielem aparatu władzy" - czytamy w "Wyborczej".
Kiedy marszałkiem Senatu został przedstawiciel opozycji Tomasz Grodzki, dla władzy PiS stał się wrogiem numer 1. Pojawiły się oskarżenia o korupcję, a Tomasz Duklanowski był tym dziennikarzem, który opublikował całą serię artykułów na ten temat. W efekcie profesor Tomasz Grodzki pozwał naczelnego "Radia Szczecin".
Jak podaje "GW", w kampanii wyborczej w 2019 roku na stronie Radia Szczecin znalazł się zaś materiał o takim tytule: "Nitras należy do gangu morderców stoczni. Jest niepełnosprawny intelektualnie". Poseł Sławomir Nitras pozwał wówczas radio i wygrał.
Myślę, że powyższe dość dobrze podsumowuje tę personę.
@Arluk: Nie by coś, ale Nitras był swojego rodzaju człowiekiem-memem, więc nie tak daleko był prawdy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jedno trzeba pisowi przyznac, dba o srodowisko bo znajduje powtorne zastosowanie dla roznego rodzaju smieci