Wpis z mikrobloga

@dziczyznaa: Widocznie cena była zła. Ja kolejny raz wystawiłem pojazd za cenę typu 8765 zł i sprzedałem pierwszemu zainteresowanemu za równą kwotę.
Aż czekałem na próby negocjacji, bo mam już plan na następny pojazd:
— Ile?
— 3000 zł
— ILE?!
— 3000 zł
— Dam 1000.
— No to 3500.
— Co?
— 3500.
— Ale wystawił pan za 3000 zł.
— No to 3000 zł.
Itd...
;-)
@matwes nie sądzę żeby te kredyty 2% miały akurat jakiś wielki wpływ na rynek. Nie jestem spadkowiczem, po prostu tak uważam, nie liczę specjalnie ani na spadki ani na wzrosty.