Wpis z mikrobloga

Ostatnio wszedłem w konflikt z moją szefową. Poinformowała mnie, że następnym razem wolne w pracy mi nie przyzna, jeśli nie zacznę być lepszym pracownikiem. Powiedziałam jej, że mam już dość tego miejsca, tylko po to tu przychodzę, by mi płacili, i uznaję prace, ale ich stawianych wymagań nigdy nie będę w stanie spełnić.

No i wtedy powiem, że moja szefowa mnie zignorowała i powiedziała, że nad moją pracą będą się musieli jeszcze jakoś zastanowić. Uświadomiłam sobie wtedy, jakie to okropne uczucie, kiedy masz coś, co wydaje się być twoim "sztandarowym" cechą, a ktoś mówi ci, że to nie wystarcza.

Czyżbym była kolejną ofiarą tego absurdalnego "słodko-gorzkiego" społeczeństwa? Czaty moje, na maxa - czas uświadomić sobie, że praca bywa okropna i absorbuje całą naszą uwagę, a my musimy ciągle biec za szybkim trybem życia! #wscieklajaktygrys #zyciewpracy #krzywda #worklifebalance
  • Odpowiedz