Wpis z mikrobloga

Ograłem wczoraj Atomic Heart i... Szczerze? Patrząc na pozytywne recenzje, myślałem, że będzie lepiej. Patrząc na negatywne, myślałem, że gorzej. A ostatecznie - według mnie - było po prostu dobrze, bez wodotrysków (no, może poza grafiką). Fabuła szczególnie zachęcała do jej poznawania, by potem przyspieszyć na ostatnie godziny, jakby twórcy na siłę chcieli dokończyć wątek główny. Wiele pomysłów z concept artów (Pushistov, Jelly Man) zostało, mam wrażenie, wymieszanych ze sobą bez ładu ni składu. Oprócz rzeczy nienaprawialnych, miałem też bugi, które utrudniały grę, np. fatal errory (one zniknęły po rozpoczęciu eksploracji otwartego świata), czy nieodradzające się pszczoły (niby fajnie, chyba że zniszczyłeś kamerę, potrzebną do wejścia na poligon XD). Jednak najgorszy z bugów załączam na screenshocie - ten lewitujący element to neuromoduł, komponent wymagany do kilku ulepszeń broni, a nie mogłem go podnieść z żadnego z bossów ( ͡° ʖ̯ ͡°)

No ale przynajmniej dobrze się bawiłem - na plus muzyka, gameplay, walka, zagadki, jak i cała ta retrofuturystyczna wizja ZSRR.

6,5/10 ode mnie.

#atomicheart #pcmasterrace #gamepass
francis0440 - Ograłem wczoraj Atomic Heart i... Szczerze? Patrząc na pozytywne recenz...

źródło: Zrzut ekranu (13)

Pobierz
  • 9
@francis0440: Patrząc na zróżnicowane oceny i wiele dziwnych opinii o grze, można podejrzewać, że wiele ocen/recenzji albo jest kupiona albo albo ktoś sympatyzuje z rosyjską/sowiecką twórczością.
wiele ocen/recenzji albo jest kupiona albo albo ktoś sympatyzuje z rosyjską/sowiecką twórczością.

@Variv: Podpisuję się pod tym, co odpowiedział Ci L3gion, no i co jest złego w sympatyzowaniu z rosyjską twórczością? Rozumiem, że Głuchowski jest be, Czajkowski be, Dostojewski be?
@francis0440: Nie mowie, ze jest coś złego, tylko, że ktoś może zawyżać ocenę gry , chwalić grę bo akurat przedstawia motyw jaki lubi. Nie żeby to było coś dziwnego bo to sie zdarza, ale takie odnoszę wrażenie po opiniach/ocenach - co może być wartościowe dla kogoś kto szuka po prostu dobrej gry a tematyka ZSRR nie jest u niego zmienną.
Na marginesie, nie bardzo rozumiem co robo cycki i gloryfikacja ZSSR
Wiele pomysłów z concept artów (Pushistov, Jelly Man) zostało, mam wrażenie, wymieszanych ze sobą bez ładu ni składu.


@francis0440: nie mogę edytować poprzednie komentarza już więc ( ͡° ʖ̯ ͡°) o to, to. Mam wrażenie, że te rzeczy są tam tylko dlatego, że ten cały dyrektorek kreatywny sobie tego zażyczył. Podobnie sytuacja z tymi "clown trapami". Sam design jellymana po prostu wygląda groteskowo (ten kinol XD)