Wpis z mikrobloga

A potem kierowcy mają pretensje, że rowerzyści nie jeżdżą po drogach dla rowerów. Nie dość, że znak informujący o ddr jest po lewej stronie jezdni i gdzieś w ogóle poniżej tej jezdni, to i tak nie da się tam w żaden sposób wjechać. I taka to jest infrastruktura rowerowa w tym kraju; czyli postawiony znak przy chodniku, by wywalić rowerzystów z jezdni ku wygodzie kierowców.
#polskiedrogi #bublerowerowe
Pobierz
źródło: olikmjhgb
  • 2
@nieocenzurowany88: No właśnie o tym piszę. Znak jest z lewej strony, a rowerzystów i tak obwiązuje. Przecież bardzo często często masz początek drogi dla rowerów po drugiej stronie jezdni i też tylko tam stoi taki znak.
A jak powinno być? Albo po prawej stronie powinien być jakiś znak informujący, że po drugiej stronie jezdni zaczyna się DDR albo powinno być kawałek DDR po prawej razem z przejazdem dla rowerów, by można