Wpis z mikrobloga

@Piotr_Rupik: jednak te recenzje narazie cienkie jak siki weza (klocenie sie o anegdotki z kronik to nie meritum sprawy), czekam na pocisk na poziomie profesora chwedoruka, gdzie mu wytkna razace grube bledy logiczne, problemowe, jednym slowem sprowadza doktora do poziomu studencika pierwszego roku albo maturzysty, chocby ta sprawa z boleslawem chrobrym ktory zaatakowal sasiadow, a pozniej sasiedzi zrobili huzia na jozia i skonczylo sie rozbiciem dzielnicowym i wiem ze doktorek plul
  • Odpowiedz
@grypa-grypowska: Problem polega na tym, że tacy jak prof. Chwedoruk nie tykają takich książek nawet kijem przez rękawicę przeciwpożarną. Trzeba liczyć na to, że RON znajdzie czas na wyjaśnienie doktorka. Jak ktoś przeprowadzi recenzję to niestety co najwyżej dla beki. Poważni ludzie nie mają czasu na jakieś pierdy schizofrenika spod Poznania.
  • Odpowiedz