Wpis z mikrobloga

o co chodzi z tym zaczepianiem na ulicy z prośbą o kupno mleko dla niemowląt? Ostatnio wyszłam ze biedry na ruskiej i jakiś gość zaczepił mnie o to, o mleko w proszku dla jedenastomiesięcznego dziecka, nie przeszłam 10 kroków a już cyganka pędziła w moją stronę i to samo pytanie "mleko w proszku dla jedenastomiesięcznego dziecka". Odpowiedziałam, ze już jej kolega chwilę temu pytał ( ͡° ͜ʖ ͡°) to tylko się skrzywiła.
może jestem przewrażliwiona, że jak ktoś podchodzi na mieście i coś chce to na pewno #oszukujo ale raczej to nie mogli byś rodzice owego gówniaka XD (romka i gadzio?), no i już raz w tamtej okolicy ktoś sie też pytał o to o samo ¯_(ツ)_/¯ Oni potem to sprzedają gdzieś na świebku czy coś?

#kiciochpyta #wroclaw
  • 9
@PurpleHaze: ooo to ja nie wiedziałam ze je można zwrócić, myślałam że gdzieś opychają na czarnym mlecznym (okuratnym, bożym) rynku XD ale tak bez paragonu zwracają?

@sznapix albo wyciągne kartę pułapkę i zapytam się czy może chcą porozmawiać o jezusie XD

@vivianka uff a ja już miałam potem chwilowe wyrzuty sumienia ( ͠° °)
@marsjanin2012: @taktomojekonto Ludzie, to jest inzynieria spoleczna.
Pojdziesz znim do apteki, poprosi o to mleko i wezmie paragon, na co tobie paragon, a on go zabierze.
Za 1-2h przyjdzie on/jego zona/male dziecko ze chcialoby oddac bo kupilo nie takie, a nie ma pieniedzy itd.
Zamkniete nieruszone opakowanie faramceuta przyjmie.

Jasne ze nie zawse to zadziala, jasne ze apteki tez beda wiedzialy ze cos jest na reczy. Ale na rynku aptek mnogo,
@Nadia_: dziecku odmowilas mleka Mirabelko, jak moglas? Dzis ten maly cygan mialby 15 lat, wasa pod nosem ale moze bylby na koncu szkoly podstawowej/gimnazjum. Mnie tylko cygan chcial kiedys sprzedac pile lancuchowa znanej "marki". Ciotke straszyly strzykawka z niby hiv kolo 2000 roku w samym centrum, kasiorka pani albo hiv. Ich lokalny rzecznik cyganski z brochowa nie rozliczyl sie z UM na 10 000zl, byl proces sadowy doslowanie kilka lat temu.