Wpis z mikrobloga

@hbeolyos: mówią że szczęście to wybór. Ja się nie zgadzam z tym do końca. Moim zdaniem trzeba stworzyć sprzyjające warunki, bo jak można być szczęśliwym jebiąc na czterobrygadówce albo 3 zmianach za minimalną?
Imo stworzenie dobrych, stabilnych warunków umożliwia „wybranie szczęścia”. Bo jebiąc w januszexie jak wyżej, to przyjęcie szczescia z wyboru, byłoby oszukiwaniem siebie że jest dobrze, podczas gdy jest #!$%@?.
Polecam więc samorozwój, dorwanie jakiejś pracy biurowej, nie za