Aktywne Wpisy
JulianGangol +7
Aha a tak w ogole to nie ma wielkiej roznicy czy Chic keksowal 14 czy 15 latke. Jak sama chciala i nie protestowala to nie ma to znaczenia. Ma jedynie dla sztywnego prawa. Jak typiara miala 15 lat i 1 dzien to juz gitowa tak bo jest legalna a jak miala 14 lat i 360 dni to juz nie gitowa i wielki pedo tak? Bzdura totalna. Jak podstepem nie doprowadzal ja do
egofigerepopulus +12
Chciałbym się z wami czymś podzielić.
To co się obecnie dzieje na świecie, to realizacja planu który jest zniewoleniem ludzkości, Polaków trzeba wytępić bo rasowo są najwyższym gatunkiem na tej planecie. Rozumiem, że nie jesteście tego w stanie pojąć i być może to dla wielu wydaje się śmieszne. Tylko zaznaczę, że przez nasz kraj przetoczyły się dwie wojny światowe, byliśmy za wszelką cenę eksterminowani, pozbawieni państwa na 123 lata, pewna nacja chce
To co się obecnie dzieje na świecie, to realizacja planu który jest zniewoleniem ludzkości, Polaków trzeba wytępić bo rasowo są najwyższym gatunkiem na tej planecie. Rozumiem, że nie jesteście tego w stanie pojąć i być może to dla wielu wydaje się śmieszne. Tylko zaznaczę, że przez nasz kraj przetoczyły się dwie wojny światowe, byliśmy za wszelką cenę eksterminowani, pozbawieni państwa na 123 lata, pewna nacja chce
Siedzę w samochodzie na parkingu przy Magnolia Park, we Wrocławiu. Tuż przede mną, na ulicy parkuje kobieta w samochodzie Honda Jazz o nr rej DW6C223: 3 metry od jednego skrzyżowania, 3 metry od drugiego skrzyżowania, jezdnia dwu-kierunkowa, więc zablokowała ruch dwustronny i to podczas zakupowych godzin szczytu, do tego utrudniła wyjazd z mojego i sąsiednich miejsc parkingowych. Dodam, że parking ze "Strefą ruchu", więc obowiązują przepisy z dróg publicznych.
Oczywiście, widząc, co zaszło, wychodzę i rozpoczynam dyskusję:
- Proszę przeparkować samochód, utrudnia pani ruch i wyjazd z miejsc parkingowych.
- Poradzicie sobie, wszystkie miejsca pozajmowane.
Pokazuję jej całe połacie wolnych miejsc parkingowych kilkadziesiąt metrów dalej i kilka pojedynczych miejsc dosłownie kilkanaście metrów od nas, mówiąc:
- Poważnie mówię, proszę stąd odjechać, bo utrudnia pani ruch.
Po czym ona DOSŁOWNIE tupnęła nogą, wydusiła z siebie gardłowy krzyk:
- NIE!
Obróciła się i poszła z teczuszką do galerii.
W związku z tym, mam pytanie natury filozoficznej: Czy osoba o mentalności / temperamencie / zachowaniu 7-letniej dziewczynki, do tego nie znająca lub lekceważąca przepisy, powinna prowadzić samochód w ruchu ulicznym?
I na koniec jeszcze prośba: Jeśli ktoś kojarzy panią kierowcę tego samochodu, czy to z rodziny, czy z pracy czy skądkolwiek indziej, to gorąca prośba o jej napiętnowanie, bo za takie chamstwo i prostactwo zasłużyła. Może jak się spali ze wstydu, to następnym razem podjedzie te kilkanaście metrów, żeby nie utrudnić życia kilkudziesięciu osobom przejeżdżającym przez przyblokowaną jej samochodem ulicę.
@lo_i_ob: Ale że jak? Bo #!$%@? mnie takie #!$%@?.
Za duże szanse niepowodzenia i za dużo zachodu. Nie widzi mi się ryzyko konieczności zwolnienia się z pracy celem stawienia się jako świadek pod rygorem mandatu większego niż ta kobieta może dostać za to parkowanie. To jest jakiś absurd. I tak już za dużo czasu na tę sprawę przepadło bezpowrotnie. Niech się temat smaży na wykopie; jak karma suką to kiedyś do niej to trafi.