Wpis z mikrobloga

@JohnnyPomielony: Narracja w info sferze powtarza jak to rola Polski diametralnie wzrosła w NATO. Samymi słowami bez czynów nie traktuję się poważnego sojusznika i partnera w regionie, tylko frajera. Polska zawsze była frajerem. Kupowana słowami o demokracji i wolności. Przemówienia takie jak to pokazują, że z tej roli nie wyrośliśmy, choć wielu piszę inaczej.
Nie mam złudzeń, że jak Ameryka nie przypilnuję podwórka w Europie to, szczególnie Niemcy, będą z ruskimi