[CulturalEnrichmentIsNotNice]

Jest takie polskie przysłowie: "Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal". Dzisiaj tyczyło się to konkretnej osoby. Parę durnych sekund spojrzenia na kogoś, kogo wolałbyś jak najrzadziej widzieć, połączonych z dość kompromitującą, acz typową dla mnie reakcją obronną na takie sytuacje, wystarczyło bym dostał solidny zastrzyk nerwów i stresu. Do końca zmiany i przez całą drogę do domu biłem się z własnymi myślami. Nie miałem mieć dane spokojne przerobić tej zmiany, połowy pi☆rdolonego maratonu w kołchozie. Inni nawet zauważyli u mnie zmianę nastroju, już nic mi się nie chciało. Przez ten natłok myśli znów czułem to ch☆jowe uczucie w klatce. Nienawidzę tego uczucia, zwłaszcza kiedy przed sobą jeszcze kilka dni pracy. Siedząc w domu może bym jakoś zrucił ten balast z piersi chlaniem, ale w obecnej sytuacji byłoby to niewskazane. Tak muszę się męczyć.
#przegryw #przegrywpo30tce ##!$%@? #nienawiscdosamegosiebie

[Szary_Anon]

@CulturalEnrichmentIsNotNice: U mnie oprócz ciężaru na klatce dochodzi ogromna suchość ust. Ostatnio mam mocno mi to doskwiera. Pewnie przez nerwicę.