Luźne dywagacje.. Nurtuje mnie kwestia informowania publicznie na temat dozbrajania i pomocy Ukrainie. Ile procent broni i sprzętu, które przekazuje Zachód jest jawna? Czy nie lepiej dozbroić Ukraine po cichu? Prawdopodobnie po części tak się to odbywa, natomiast zastanawia mnie w jakim stopniu. Rozumiem, że minister obrony jeden z drugim chce zabłysnąć w oczach ludu, ale czy nie ważniejsza jest skuteczniejsza "cicha" pomoc, by zaskoczyć wroga. Ps. Zdaję sobie sprawę, że nie dostanę tu odpowiedzi, chcę po prostu wspólnie porozkminiać #ukraina #wojna #rosja
Ile procent przekazywanej broni Ukrainie, jest jawna?
@Norrmik: Broni pewnie w okolicach 100%. O amunicji już się nieco mniej słyszy.
W naszych systemach takie dawanie broni na boku jest raczej mało możliwe ze względu na różnego rodzaju audyty. U nas to akurat leży w gestii AMW, ale w USA to każde gówno leci ustawą przez Kongres. Tajemnicze znikanie sprzętu byłoby początkiem końca dowolnego rządu, niezależnie od sprawy - bo brak audytu śmierdzi z miejsca korupcją, albo handelkiem
Nurtuje mnie kwestia informowania publicznie na temat dozbrajania i pomocy Ukrainie. Ile procent broni i sprzętu, które przekazuje Zachód jest jawna?
Czy nie lepiej dozbroić Ukraine po cichu? Prawdopodobnie po części tak się to odbywa, natomiast zastanawia mnie w jakim stopniu. Rozumiem, że minister obrony jeden z drugim chce zabłysnąć w oczach ludu, ale czy nie ważniejsza jest skuteczniejsza "cicha" pomoc, by zaskoczyć wroga.
Ps. Zdaję sobie sprawę, że nie dostanę tu odpowiedzi, chcę po prostu wspólnie porozkminiać
#ukraina #wojna #rosja
Ile procent przekazywanej broni Ukrainie, jest jawna?
W naszych systemach takie dawanie broni na boku jest raczej mało możliwe ze względu na różnego rodzaju audyty. U nas to akurat leży w gestii AMW, ale w USA to każde gówno leci ustawą przez Kongres. Tajemnicze znikanie sprzętu byłoby początkiem końca dowolnego rządu, niezależnie od sprawy - bo brak audytu śmierdzi z miejsca korupcją, albo handelkiem
@Norrmik: biorac pod uwage jak duza korupcja byla na ukrainie, to nie, to zly pomysl