Wpis z mikrobloga

@Pontifex_Minimus: @F2f9TkqT5b W tym konkretnym przypadku, jeżeli skręcasz w prawo, to masz czerwone i musisz stanąć przed sygnalizatorem. Z racji, że w prawo jest bezkolizyjne, to nie powinno dojść do sytuacji, w której musiałbyś ustąpić pierwszeństwa tramwajowi.
  • Odpowiedz
@Pontifex_Minimus

z naciskiem na mniej więcej..

gdyż przepisy ruchu drogowego w Polsce kompletnie nie są kompatybilne z miejską infrastrukturą.

Są pisane na kolanie pod populistyczne dyktando...
Bezwzględnie pierwszeństwo pieszych czy rowerzystów wypacza 100 lat europejskich doświadczeń rozwoju motoryzacji.
  • Odpowiedz
@Vasek: prawo nie jest bezkolizyjne — ma tylko czerwoną oraz żółtą migającą strzałkę, bez zielonej
w Krakowie jest kilka takich sygnalizatorów wzdłuż ul. Kapelanka i Grota Roweckiego, moją wątpliwość wzbudza co należy robić jak pokrywa się to ze skrzyżowaniem
  • Odpowiedz
@Pontifex_Minimus: Omg, bo ja tutaj widziałem trzecie, niekatywne światełko, a to okno tramwaju jest.

To jest chyba tylko takie dodatkowe zabezpieczenie, że jedzie tramwaj (teoretycznie może znajdować się w martwej strefie). Osobiście stałbym przed sygnalizatorem głównym, bo w myśl przepisów - nie możesz wjechać na skrzyżowanie bez możliwości opuszczenia go. Jeśli będzie przepuszczał tramwaj, to będziesz stał na skrzyżowaniu i je blokował.
Vasek - @Pontifex_Minimus: Omg, bo ja tutaj widziałem trzecie, niekatywne światełko, ...

źródło: omg

Pobierz
  • Odpowiedz