Wpis z mikrobloga

@gugas: Widziałem nie raz. Tylko najczęściej były sztywne i w zębach mojego kota :/ Ale parę razy przyniósł żywego. Sympatyczne, genialne gładkie futerko mają i śmieszne przednie łapy. Wyglądają na sympatyczne. A tak naprawdę to złe, popieprzone kreatury.