Wpis z mikrobloga

@KoninaBeZiomeczka: W pracy zajmuję się pseudokibicami.
Z własnych obserwacji jestem w stanie Ci powiedzieć, że nie musi to być brak ojca ale po prostu brak udziału rodziny w życiu młodego człowieka. W momencie gdy jego koledzy stają się największą inspiracją młodego chłopaka, to w najgorszym wypadku bazując na jego przeżyciach, historii i obiektach nienawiści młody zacznie naśladować zachowania starszych kolegów, którzy tak samo nabyli 'doświadczenie' po starszych, czasami jeszcze bardziej bezwzględnych
  • Odpowiedz
@KoninaBeZiomeczka: Znam bardzo dobrze środowisko kibiców i osiedlowe życie i raczej nie doszukiwałbym się takich zależności, ale widzę, że wiesz lepiej i szukasz tylko potwierdzenia swojej tezy. Ja z własnych obserwacji raczej bym się skłaniał ku tezie, że osoby wychowane bez męskiego przykładu - nie odnajdą się potem wśród nabuzowanej testosteronem młodzieży.

@Hussarian: A jaki charakter ma ta praca, bo zaraz się okażę, że masz kontakt z mocno ograniczoną liczbą
  • Odpowiedz
@haosek: Nie wiem z jakiej perspektywy znasz środowisko kibiców, ale w każdej normalnej rodzinie rodzicom zależy, by ich dziecko zamiast być osiedlowym biegaczem z prochami zostało kimś więcej. Brak ojca może przejawiać się nie tylko poprzez jego realny brak, tj. przez porzucenie rodziny, ale czasami jego brak to zwykły brak jego udziału w wychowaniu.

"że osoby wychowane bez męskiego przykładu - nie odnajdą się potem wśród nabuzowanej testosteronem młodzieży."

Na pewnym
  • Odpowiedz