Wpis z mikrobloga

Na biednego nie trafiło.


@Anonalia: Co to w ogóle za podejście? Na mnie nic nie trafiło (nie korzystam z Samsunga), ale zauważyłem, że wielu ludzi skarży się na to w sieci i chciałem sprawdzić, jaka tego skala jest w Polsce. Wszystkich, których to dotknęło, mieli telefon po gwarancji i byli zmuszeni zapłacić za naprawę z własnej kieszeni (choć to dla mnie nieporozumienie, bo problem nie wynikał z błędu użytkownika, a z
mam tak w laptopie i w samochodzie - to uszkodzenie taśmy lub wtyczki

@Korda: Nieźle, bo widzę, że jej koszt nie jest duży (w przeciwieństwie do naprawy), ale nie chce mi się wierzyć, że to sama taśma zawiniła. Jeden z posiadaczy oddał do Samsunga i za opłatą mu naprawili, a następnie miał jakieś szumy.