Wpis z mikrobloga

#szpital #choroba

Mirki po prawie 2 tygodniowej hospitalizacji wychodzę. Nie jest najgorzej ale nie jest najlepiej. Trzeba trochę zwolnić i zacząć żyć poważniej. Trzymajcie za mnie, a przede wszystkim za moją wątróbkę kciuki. Dobrze ze chociaż tutaj mogłem się ze 2/3 razy wyżalić. Jesteście super.
  • 10
  • Odpowiedz
  • 0
@7050: od 16 lat mój organizm uważa ją za wroga i sam zwalcza. W przyszłości raczej przeszczep. Narazie jest względnie stabilnie
  • Odpowiedz