Wpis z mikrobloga

O zgonie poinformował członek rodziny, który nie mógł się dodzwonić. Na miejsce zdarzenia pojechali funkcjonariusze i znaleźli ciało, wykonano czynności m. in. oględziny z udziałem biegłego, potwierdzono zgon bez udziału osób trzecich


Jak rozumiecie tę wypowiedź? Wg ustaleń Muran zmarł ok. 5 rano, ktoś z rodziny do niego wydzwaniał a Mati nie odbierał, więc ten ktoś zadzwonił na policję, poinformować że nie żyje? Czy ten ktoś poinformował media o śmierci Murana mając jakieś potwierdzenie od policji? Bo rozumiem że nikt go nie znalazł przed policją, nikt nie był w mieszkaniu przed zgłoszeniem śmierci?
#famemma
  • 9
  • Odpowiedz
@flop_like_a_fish: ten ktoś nie mógł się skontaktować z Mateuszem i poinformował o tym policję i oni pojechali w miejsce jego zamieszkania. Super Express podał że:

Zaalarmowane przez Jacka Murańskiego służby ratunkowe siłą otworzyły drzwi do mieszkania 29-latka.
  • Odpowiedz