Wpis z mikrobloga

Śledztwo przeprowadzone w 2021 roku przez dziennikarzy brytyjskiej telewizji ITV wykazało, że firma Amazon niszczy tygodniowo ok. 130 tysięcy produktów – w tylko jednym magazynie w szkockim mieście Dunfermline. Wcześniej ujawniono podobne praktyki Amazona w Niemczech i Francji. Nowe i zwrócone przez klientów telewizory, laptopy, drony, akcesoria komputerowe, biżuteria, książki i inne przedmioty są masowo niszczone – wyłącznie dlatego, że do sprzedaży trzeba wprowadzić nowe towary, z których część spotka ten sam los.


Wytworzenie tych produktów pochłania ogromną ilość pracy – nieraz angażującej siłę roboczą z kilku kontynentów – a także wiąże się z intensywnym zużyciem zasobów (w tym tych będących na wyczerpaniu) i generuje znaczny ślad węglowy. Praktyki Amazona nie są jednak niczym szczególnym. Od lat największe marki modowe niszczą miliony sztuk ubrań, by zrobić miejsce dla debiutujących kolekcji. Te powstają w zawrotnym tempie – szacuje się, że wartość samych tkanin niewykorzystanych w procesie produkcji, które są później wyrzucane lub spalane, wynosi 120 mld dolarów rocznie. Słyszymy też często o problemie marnotrawienia ton żywności: podczas gdy na świecie głoduje lub niedojada 800 mln ludzi, Eurostat podaje, że tylko w krajach UE rocznie marnuje się jedzenie o wadze 57 mln ton.

https://krytykapolityczna.pl/swiat/kapital-jako-wladza-teoria-sabotazu/ #antykapitalizm
  • 2
Wielcy krytycy PRL-owskiego błędnego centralnego planowania jakoś nie mają nic do powiedzenia na ten tutaj temat.


@M_xxx: wolą to przemilczeć wszak niewidzialna ręka nie może się mylić