Wpis z mikrobloga

3745 - 1 = 3744

Stephen King

Ręka Mistrza

Horror

Książkę w sumie przeczytałem na dwa razy. Raz do połowy, potem miałem dłuższą przerwę bo troszkę mnie znudziła. Za długie rozwinięcie jak dla mnie, ciągnące się w nieskończoność. . Stwierdziłem więc, że przeczytam jeszcze raz od samego początku, jakoś przełknę początek jeszcze raz. Ostatnie, ponad 300 stron przeczytałem jednym tchem, kończąc o 3 w nocy, bo nie mogłem doczekać się końca. W sumie happy end nie pasowałby mi do tej książki więc zakończenie nie zdziwiło mnie.

#bookmeter
Traviu - 3745 - 1 = 3744



Stephen King

Ręka Mistrza

Horror



Książkę w sumie prz...

źródło: comment_YuqyhGsqgB00BavwaIpDFf2IpzmVaqyc.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Traviu: Generalnie u Kinga zdarzają się flakowato-olejowe wstępy, ale tymbardziej lubię takie książki w jego wykonaniu - w którymś momencie akcja przyspiesza i nie wiesz co się dzieje, bo nagle jest rano a Ty jeszcze byś poczytał itp. Podobnie jest w Dallas, Historii Lisey, obie mocno polecam, Ręka Mistrza to jeden z moich faworytów, pozdrawiam kolegę fana.
  • Odpowiedz
@Traviu: A ja właśnie najbardziej lubię te rozwinięcia :) King tak dobrze tworzy bohaterów i otoczenie, że nieważne - Stany lat pięćdziesiątych czy epoka kamienia łupanego, po prostu czuję się, jakbym tam był, postacie są wiarygodne i z krwi i kości. Jak dla mnie, King mógłby nawet napisać książkę bez elementów grozy, taką czystą obyczajówkę, a i tak zajebiście by się ją czytało.
  • Odpowiedz