Wpis z mikrobloga

@Hambercios:

Nie chodzi o trudność, chodzi o to że odradzasz się w tych węzłach i stan wrogów się nie zmienia się. Czyli tak naprawdę śmierć nie ma żadnych konsekwencji (poza gorszym wynikiem co i tak nikogo). Jakbyś się odradzał i przeciwnicy odradzali by się razem z Tobą wtedy byłoby znacznie lepiej.
@Kreek: A, o to ci chodzi. A mi się to rozwiązanie podoba, zapobiega powtarzalności. Czy ułatwia grę? Tak, ale jak ktoś chce kręcić wynik, to lvl od początku i no death run.
@Hambercios:

No death run na niektórych poziomach szczególnie jeśli grasz na wysokim będzie dużym wyzwaniem, z kolei używając węzłów jesteś nieśmiertelny więc presja żeby się starać podświadomie spada. Brakuje rozwiązania dla ludzi którzy chcą mieć przyzwoite wyzwanie ale bez konieczności powtarzania całego levelu.