Wpis z mikrobloga

Cześć. Przypomniała mi się piosenka (chyba rockowa) w której wokalista jest mężem blondyny i kosi trawę na traktorku, jest ubrany w cukierkowy sweterek i w ogóle takie grzeczny oraz jest też sąsiadem który imprezuje w nocy a w dzień późno wstaje.
Ktoś kojarzy? Nie mogę sobie nawet słów przypomnieć