Wpis z mikrobloga

@360obrot: W profesjonalnym sporcie też zdarzają się takie sytuacje - w zawodach strongman np. przy spacerze z yoke'iem część uczestników może ukończyć trasę i rywalizują na czas, a część nie ukończy i zajmują dalsze miejsca w tabeli według przebytego dystansu.
  • Odpowiedz
@amath: 1000m to w około maxa dla osoby która nie uprawnia zadnego sportu kardio, ja wiem że na wykopie każdy w przedszkolu biega na 200km ale realistycznie jeśli każdy przebiegałby 800m to już by było dobrze
  • Odpowiedz
@jamajskikanion: mam 32 lata, od wielu lat nie uprawiam żadnego sportu kardio, zasadniczo to byłem związany ze sportami walki, nie z cardio

tak jak teraz siedzę, wstaję i przebiegnę, okej nie zrobię życiówki (2.58) ani nawet się nie niej nie zbliżę, ale przebiegnę :)
nikt nie powinien mieć problemu z "przetruchtaniem" takiego dystansu, to jest kilometr, a nie 10
  • Odpowiedz
@HansLanda88: a co ma jedno do drugiego? KAŻDY fizyczny sport na poziomie elitarnym jest na bombie więc co to zmienia?

"Sport profesjonalny jest więc działalnością sportową, która stanowi działalność gospodarczą w rozumieniu prawa unijnego, co ma miejsce w przypadku działalności wykonywanej przez zawodowców lub półzawodowców"
  • Odpowiedz
@amath: @jamajskikanion ja tam pamiętam w liceum że jak był bieg na 1000m to zdarzało się, że ktoś kończył w-f wymiotami.
Do mema swoją drogą pasowałby jakiś grubasek, bo względnie szczupły i wysportowany chłopak nie pasuje do tych 400m :)
  • Odpowiedz