[dzetson]

#afera #kiciochpyta #samochody #motoryzacja #opony #wulkanizacja

Mirki piszę z poradą oraz nadzieję że udzielicie jakieś cennej informacji.

We wrześniu kupiłem nowe opony wielosezonowe. Nie przejechały nawet 2tys. km po czym na autostradzie jedna z opon gwałtownie zeszła do zera, bez wystrzału czy rozerwania, po prostu jakby się "złamała" (kiedyś już miałem podobny przypadek i była to wina opony). Dodam, że nie najechałem na żadną dziurę, ostry element czy nawet kamień. Wszystko wydarzyło się na prostym i czystym odcinku autostrady.

Zgłosiłem gwarancję lecz ta została odrzucona ze względu na, cytuje: "zbyt małe ciśnienie w oponie". Opony miały ciśnienie zalecane przez producenta Ford, konkretnie 2.1 bar.

W dodatku opisali sytuację jakbym wcześniej gdzieś ją uszkodził ponieważ była uszczerbiona na rantach.
Jednakże tłumaczyłam im, że opona musi być tak uszkodzona ponieważ sytuacja wydarzyła się na autostradzie bez pobocza i musiałem jeszcze przejechać tak 2km.

Niestety dalej odmawiają chęci wymiany.

Oczywiście koszt nowej nie jest duży i mogę kupić od razu kolejną ale nie o to mi chodzi, nie lubię być tak zbywany. Jakie kolejne kroki mogę podjąć? Rzecznik praw konsumenta czy jeszcze jakaś inna droga?

Przesyłam też fotki reklamacji i tabliczki Forda

[Szymon_SRT_WWA]

@dzetson: niestety nie udowodnisz im że miałeś właściwe ciśnienie w oponach jak ruszałeś z pod domu, równie dobrze mogłeś uszkodzić oponę wcześniej np. zostawiając na krawężniku na noc gdzie tylko część bieżnika dotyka podłoża

[F1A2Z3A4]

@dzetson: Jechałeś 2km bez powietrza w oponie? Autostrada bez pobocza, gdzie takie cuda? Skąd wiesz jakie miałeś ciśnienie w oponie, sprawdzasz to przed każdym odjazdem, przecież ta Fiesta nie ma czujników.

[dzetson]

@F1A2Z3A4: odpowiedź jest banalnie prosta ( ͡° ͜ʖ ͡°) Aktualnie mieszkam w Niemczech i sytuacja wydarzyła się na tutejszej autostradzie. A o ciśnieniu wiedziałem bo jechałem wtedy do Polski. Przed każdą dłuższą trasą reguluje ciśnienie w oponach