Wpis z mikrobloga

@staryalkus: przerabiałem już stanięcie w połowie górki w dojeździe do firmy bo lód z samego rana, #!$%@? się w uliczkę i problem z wykręceniem żeby wyjechać, drugi raz to samo tylko dodatkowo byłem już na pusto i nie mogłem na lodzie ani do tyłu ani do przodu ruszyć. Teraz czekam na dalsze atrakcje (ʘʘ)