Wpis z mikrobloga

Obym się mylił ale mam dziwne przeczucie, że coś się #!$%@? na fame 17 i uderzy to mocno w fame jak i freaki ogólnie jednocześnie stawiając kolejne gale fame pod znakiem zapytania. Dokładniej to czuje, że coś stanie się wrzoskowi i wyląduje w szpitalu w bardzo kiepskim stanie.
Nie chce robić z siebie jakiegoś medium i jak podejrzanie to nie zabrzmi to takie #!$%@? akcje mam już od dzieciństwa, zupełnie z dupy i kompletnie nie związanie z czymś co w danym momencie robię wpada mi do głowy jakaś myśl a dokładniej zdarzenie i to się spełnia. Mogę powiedzieć, że średnia moich „wizji” to jakieś 9/10.
Wiem, że brzmi to jakbym był #!$%@? ale na pewnym etapie zacząłem dzielić się tymi przepowiedniami z kilkoma najbliższymi/przyjaciółmi tymi „przepowiedniami” i oni też twierdzą, że jest to #!$%@? ale faktycznie się sprawdza.
#famemma
  • 34
@GoodGuyChucky93: Ale co miałoby mu się stać? Dostanie nokaut to sędzie przerwie walkę i tyle... Nie tacy jak Szeliga nokautowali innych. To tylko freak fighty a Wrzosek nie jest z pierwszej łapanki. Nie wiem skąd w ogóle takie pomysły ci przyszły na myśl.
@pafeo: Teoretycznie tak, jakiś wypadek ma miejsce bardzo bardzo rzadko ale na naszym podwórku nie tak dawno miało miejsce tragiczne wydarzenie gdzie po gali punch down (pojydenek na „liście” „płaskie” „plaskacze”)
@GoodGuyChucky93: moja koleżanka tak ma ze śmiercią w jej otoczeniu. Nagle coś zaczyna czuć, jakiś niepokój i jakiś czas później ktoś umiera. ( Czy z rodziny, czy ktoś z dalszych kręgów). Smiechy śmiechami, ale jak tylko coś takiego mówi swojemu facetowi, to typ jest przerażony