Wpis z mikrobloga

@Vealheim: mnie jakoś nie klepie, długi czas piłem w pracy i sądziłem że uodporniłem się na energetyki, ale wystarczyło napić się jakiegoś z prawdziwego zdarzenia i okazało się że działają jak ta lala, muszą tam robić wałki z zawartością kofeiny bo zdarzyło mi się wypić w pół godziny całego a po kilkunastu minutach juz smacznie spać... :)
  • Odpowiedz
@Vealheim: PodejRZana jest Twoja znajomość ortografii...

@plazma: @duskhorizon: @KillTheSystem: @Adrianq: @duffman: @Wojt_ASR:

Co #!$%@? waćpanowie? BePower jest najgorszym gównem jakie piłem, jeszcze tym bardziej z plastiku. Różnica jest w barwnikach, wiele z tańszych tigerów ma karmel amoniakalny jako barwnik i ja ten karmel zajebiście wyczuwam, a nienawidzę. Ngine, vmaxy, wolfy - to wszystko właśnie po tym samym #!$%@?, innym smakuje. Tigera piję od 10 lat,
  • Odpowiedz