Wpis z mikrobloga

#carnivore otoz... zaspalam of course, nie zdazylam zrobic zarcia i tak jestem przypadkowo na glodowce od ponad 24h (≧▽≦) czuje dobrze, zachcianki znosze calkiem dobrze - tym bardziej ze w pracce jakis festiwal ciast, ciasteczek, paczusiow, ostatnio sie #!$%@? - trzymam sie dzielnie. ale zmeczona, troche mi nerwy juz siadaja, bo dzieciaki, zakupy sprzatanie, gotowanie. zaraz bedzie losos. no, za 40min.