Wpis z mikrobloga

Odpadł mi bardzo skuteczny RT, który pozwalał uświadomić sobie sen. Nie tyle był to nawet test, co pewne charakterystyczne zachowanie się telefonu komórkowego, polegające na tym, że wpisywanie numeru generowało różne ciągi losowych cyfr na ekranie.

Tak się składa, że aktualnie takie zachowanie się komórki stało się normą w realu. Klawisze miodem mi się pokleiły i wpisują mi się bzdety. Trwa to już z miesiąc. Może uda mi się jakoś dopucować klawisze.

Albo... to jest sen... (O.O)?

#swiadomysen
  • 5