Wpis z mikrobloga

Byłem na spotkaniu AA. Do tej pory poznałem gościa, który wytrzymał 22 lata w trzeźwości. Dzisiaj poznałem chłopa, który jest trzeźwy od (sic!) 25 lat. Szacun dla gościa. Wygląda ogólnie na szczęśliwego.

#alkoholizm
  • 7
  • Odpowiedz
@landu:
Na początku czytane są kroki i tradycje AA, później każdy może się wypowiedzieć, można zadawać pytania, nikt nikomu nie przerywa. Alkoholicy dzielą się ze sobą swoimi przeżyciami, doświadczeniami i problemami. Można przychodzić i milczeć, słuchać. Zależnie od grupy, niektórzy się również wspólnie modlą. W większości przypadków grupy AA są powiązane jakoś z chrześcijaństwem, co uważam osobiście za coś dobrego. Ale chodzą też osoby niewierzące, choć głęboko uduchowione.
  • Odpowiedz