Wpis z mikrobloga

Drag X sam się wyłącza po jakimś czasie. Raz po chwili, raz po paru minutach. Myślałem, że to wina grzałki, ale po wymianie ciągle to samo. Nawet bez kartridża się wyłącza. Nie jest to problem luźnej klapki, styki przeczyszczone wieloktrotnie, a akumulator jest dość świeży. Miał ktoś taki problem?

#epapierosy #epapieros #pytanie #pytaniedoeksperta
  • 3
  • Odpowiedz
@Vavali: mój tak samo się zepsuł po kilku miesiącach... teraz działa u mnie jako ładowarka. Zwalona elektronika ponoć jest w tych sprzętach i nieopłacalna naprawa.
  • Odpowiedz