[bagi1]

Zastanawiam się czy kupić
Canon 6D mark I z przebiegiem 50-80k (fullframe)
czy "trzymanego w szafie raz użytego" Canon 77D / 800D (apsc)

Cisnąłbym wyłącznie na obiektywie Canon EF 100mm f/2.8 Macro USM + ring light i fotografował zęby+twarz.
Wyłącznie na jednych/dwóch ustawieniach manualnych (z góry określonych)

Słyszałem, że fullframe do takich zastosowań, to świetna sprawa. Kwestia tylko - czy 6D Mark I nie jest już zbytnim dziadkiem?

#fotografia #canon

[wbrewprawdzie]

@bagi1: bierz 6d. Się nie zastanawiaj.

[paczelok]

@bagi1: i jak tam ff?

[bagi1]

@paczelok: zajebiscie. Ciezki jest jak cholera w zestawie z obiektywem makro i ring lightem nissina, wiec jak musze cos fotografowac jedna reka, to sobie wyrabiam bicka. Ale chwyt jest dosc miesisty, wiec sie go dosc wygodnie trzyma. Zdjecia wychodza zyletka, tylko ekran sprawia wrazenie zbyt jasnego, a na kompie fotki wychodza ciemne. Wiec musze fotografowac tak, zeby na aparacie wychodzily przeswietlone.

[paczelok]

@bagi1: no :))) to ciesze sie ze widzisz roznice miedzy apsc i tanim ff