Wpis z mikrobloga

Wczoraj z nudów obejrzałem Wolskiego po dłuższej przerwie i żenadłem. Jako zielonka od wojskowości nie kupuję "wiązania sił ukraińskich samobójczym atakiem" w jakimś #!$%@? górnym. Przecież to bezsens. Jeśli kacapy chcą sobie kupić czas, to wystarczy siedzieć na d. i wysyłać odwody tam gdzie Ukraińcy atakują i nagle proporcje strat o których pisze (1 Ukrainiec na 4 ruskich) się odwracają. Po *j tracić szybciej zasoby? skoro i tak według niego ruscy szybciej je odtwarzają, więc z tego wynika że czas gra na ich korzyść?

Tymczasem wytłumaczenie tego głupiego ataku wydaje się być banalne - walka troglodytów o wpływy, co ładnie opisał E.Weinert na swoim twitterze.
- mieliśmy niepowodzenie "3 dniowej operacji spcjelanej" za co gierasimov poleciał ze stołka, wpływy kucharzy i kozolubców wzrosły
- łysy dostał od putina wszystko co chciał - bzdurne ataki rakietami na transformatory
(myślę, że nawet w USA nie było tak bzdurnego scenariusza i musieli zrobić sprint devów, żeby dorzucić to do symulacji xD)
- wycofanie z chersonia i przeniesienie sił na wschód
- tysiące więźniów w roli mięsa armatniego dla kumpla kucharza
- i łysy mając to wszystko nie był w stanie zrealizować swojego planu, Donbas dalej nie zajęty xDD

Skończył się więc czas, na odchodne zrobili bzdurny frontalny atak, kucharz zrobił sobie pamiątkową fotkę z jakiejś jaskini i putler pokazał gdzie ich miejsce. Wraca gierasimov, ze swoim "nowym planem", oby był tak samo dobry jak poprzedni

https://twitter.com/EdwardWeinert

#rosja #ukraina #wolski #wojna
Pobierz mrzk - Wczoraj z nudów obejrzałem Wolskiego po dłuższej przerwie i żenadłem. Jako zie...
źródło: comment_1673519678boc7qaXtdrhoYX265BGkUf.jpg
  • 24
@mrzk: Wolski jest specjalistą od długości lufy w czołgu, a na kwestiach politycznych czy hłe hłe geopolitycznych się nie zna, co doskonale widać od samego początku.
I niby nie ma w tym nic złego, bo nie każdy jest alfą i omegą, ale jak ktoś na fali popularności sam zaczyna wierzyć, że jest genialnym wszechstronnych analitykiem, no to już jest problem.
@0xFEE1DEAD: o, dobrze wiedzieć że nie tylko ja tego nie kupuję ( ͡° ͜ʖ ͡°) fajnie jakby ktoś "z branży" wszedł z nim w polemikę i go wypunktował. Btw. teraz widzę jeszcze jeden absurd "wyniszczenia materiałowego"
- co szybciej zostanie odtworzone, zasoby ruskich rakiet którymi niszczą kabelki i transformatory, czy kabelki i transformatory w sieciach energetycznych na Ukrainie? Dziwna ta wojna materiałowa
Jeśli kacapy chcą sobie kupić czas, to wystarczy siedzieć na d. i wysyłać odwody tam gdzie Ukraińcy atakują i nagle proporcje strat o których pisze (1 Ukrainiec na 4 ruskich) się odwracają. Po *j tracić szybciej zasoby? skoro i tak według niego ruscy szybciej je odtwarzają, więc z tego wynika że czas gra na ich korzyść?


@mrzk: Oni nie chcą kupić czasu tylko odzyskać inicjatywę strategiczną. Taktyka pasywna i tak by
fajnie jakby ktoś "z branży" wszedł z nim w polemikę i go wypunktował.


@mrzk: nie wejdzie bo wiedzą że mam rację w tej kwestii
@0xFEE1DEAD
Żeby wiązanie sił UA miało sens musi dojść do walk na tyle ciężkich żeby zaangażowane zostały rezerwy ukraińskie. O owszem -zostały zaangażowane.
Strategiczna defensywa kompensowałaby wiele słabości RUS (łączność, morale itp) ale nie mogę sobie na nią pozwolić z przyczyn gospodarczych. Muszą atakować po odtworzeniu sił
Przecież identyczną strategie zastosowało NATO w Serbii.


@Zuben: Serbia nie miala calego wsparcia gospodarki unii europejskiej, Ukraincy sie podnosza z tych atakow konsekwentnie.
Serbia nie miala calego wsparcia gospodarki unii europejskiej, Ukraincy sie podnosza z tych atakow konsekwentnie.


@BayzedMan: Zniszczenie infrastruktury energetycznej jest jak najbardziej możliwe, a ciosy i tak zadały ogromne straty. Ale wygląda na to że Rosjanie nie mają wystarczająco rakiet by osiągnąć pełen efekt.
@mrzk nie rozumiesz, że dla Putina nie liczą się ludzie, bo ma ich dużo. Jednych poświęci a drugich będzie szkolił w tym czasie. 80 tys. ukraińskich żołnierzy zamiast robić szturm na Melitopol to broni Bachmutu i Sołedaru.
O, jest i @wolskiowojnie Jako, że twardo stoisz przy swoim, to zielonkom pozostaje czekać. Jeśli jest jak twierdzisz, to zobaczymy niebawem kolejne ciężkie walki może i o bachmut i kolejne iziumy i co tam sobie wybiorą.

Jeśli zapanuje cisza na froncie na najbliższe tygodnie po zakończeniu operacji soledar, to się przypomnę z tematem.
Jako zielonka od wojskowości nie kupuję "wiązania sił ukraińskich samobójczym atakiem" w jakimś #!$%@? górnym. Przecież to bezsens.

Jeśli kacapy chcą sobie kupić czas, to wystarczy siedzieć na d. i wysyłać odwody tam gdzie Ukraińcy atakują i nagle proporcje strat o których pisze (1 Ukrainiec na 4 ruskich) się odwracają. Po *j tracić szybciej zasoby? skoro i tak według niego ruscy szybciej je odtwarzają, więc z tego wynika że czas gra na
@mrzk:
Yyy, nie: jeżeli nie zobaczymy do wiosny żadnej naprawdę dużej ofensywy ukraińskiej o charakterze minimum operacyjnym lub strategicznym to wtedy mam rację i było to skuteczne wiązanie odwodów UA.

Jeśli zapanuje cisza na froncie (ze strony UA) na najbliższe tygodnie po zakończeniu operacji soledar, to

to znaczy że mam w 100% rację zakładając że Bahmut i Soledar to wiązanie SZ UA. Co więcej po Soledarze prawdopodobnie RUS nie odpuszczą bo
@mrzk:

Jak @wolskiowojnie zaczął opowiadać o czołgach, stanach, modyfikacjach i zdolnościach produkcyjnych w ostatniej Historii Realnej, to aż się miło słuchało. Ale jakiekolwiek wejście w tematy geopolityczne, polityczne, probabilistyczne i ogólnie wymagające syntezy miękkich informacji kończy się bólem słuchającego.
Przecież identyczną strategie zastosowało NATO w Serbii.


@Zuben: Jednak Rosja nie ma możliwości NATO, a Ukraina nie jest Serbią.
Efekt tych ostrzałów jest taki, że Ukraińcy otrzymali od NATO dostawy systemów przeciwlotniczych, a od całego świata generatory które pozwalają (przynajmniej na poziomie, powiedzmy, konsumencko-usługowym) rekompensować zniszczoną infrastrukturę.
Owszem straty są i nie ma powodu uważać, ze jest inaczej, jednak Rosji tak czy inaczej nie udało się zniszczyć całej infrastruktury Ukrainy zatem
a od całego świata generatory które pozwalają (przynajmniej na poziomie, powiedzmy, konsumencko-usługowym) rekompensować zniszczoną infrastrukturę.

Owszem straty są i nie ma powodu uważać, ze jest inaczej, jednak Rosji tak czy inaczej nie udało się zniszczyć całej infrastruktury


@arkan997: zamiast o 30% Ukraińskie pkb spadnie w tym roku o 50%. Większość możliwości działalności gospodarczej została ograniczona a wpływy z podatków znacząco spadły. To nadal duże osiągnięcia w rosyjskiej wojnie na wyniszczenie.

Efekt
@Zuben: Gdyby toczono wojnę jeden na jednego to owszem, byłoby to duże osiągnięcie.
Jednak póki Ukraina jest na kroplówce USA i w mniejszym stopniu UE, nie ma to aż tak druzgocącego znaczenia.