Wpis z mikrobloga

jutro mam sprawe, jechalem autem mając 3 promile. nigdy nie bylem karany. co mi grozi? na moją niekorzyść świadczy fakt, że tendencja była wzrostowa, jechałem z otwartym piwem, nie zatrzymałem się do kontroli, podczas zatrzymania funkcjonariuszom groziłem śmiercią, na izbie wytrzeźwień się awanturowałem i skończyłem w pasach, prokuratora nazwałem #!$%@?. na moją korzyść świadczy fakt że auto nie było kradzione, ale nie wiem czy wezmą to pod uwagę.
  • 22
@Przypadkowy: #!$%@? nie mówie że to było mądre, bo było debilizmem, ale nie gdybam co by się stało, bo nic nikomu się nie stało i dziękować za to bogu, a raczej szczęściu bo bóg nic tu nie ma do gadania
#!$%@? nie mówie że to było mądre, bo było debilizmem, ale nie gdybam co by się stało,


@Piotszak: bo jesteś debilem, dlatego nie gdybasz. Normalnie myślący człowiek właśnie gdyba i dlatego nie siada za kierownicą, pajacu.
a gdybym miał miliard to bym się nie nachlał tylko spał w pałacu, i co, i gówno. nie jestem miliarderem i nie bede i nie zamierzam gdybać co by było