[OktawianAugust]

Mamy dwie osoby:

1. Maciek 25 lat, 190 wzrostu, morda 5/10, pochodzi z patologicznego domu klasy średniej, pieniędzy nigdy nie brakowało, ale ojciec często pił i bił jego i matkę, kiedy dorósł, to rzucił szkołę i wyprowadził się z domu, dostał się do pracy na magazynie za minimalną i od 7 lat w ten sposób zarabia na życie, wynajmuje mały pokój w mieście i jakoś daje radę dociągnąć do pierwszego, resztę kasy co mu zostaje wydaje na alkohol i narkotyki, od których jest uzależniony. Ma depresję, choć niezdiagnozowaną, bo boi się iść do psychiatry. Miał w życiu trochę kontaktu z tłustymi lochami i młodymi matkami, nawet uprawiał seks parę lat wcześniej, ale jest bardzo mało dynamiczny i ciężko mu idzie poznawanie nowych ludzi. Codziennie myśli o tym, żeby się wyhuśtać.

2. Bartek 25 lat, manlet 165, ryj 3/10. Pochodzi z średniozamożnego domu. Miał normalną rodzinę. W szkole miał paru kolegów, ale raczej nie był lubiany i zawsze stał z boku. W technikum zaczął programować i już na pierwszym roku studiów informatycznych wziął pierwszą pracę. Skończył inżynierkę i pracuje od jakiegoś czasu jako programista w różnych firmach. Zarabia kilkanaście tysięcy złotych, czasem ponad 20. Podróżuje po całym świecie, ma różne zainteresowania. Z kobietami nie miał nigdy żadnego kontaktu, nie całował się, ani nie trzymał za rękę. Ogólnie powodzi mu się w życiu, ale brak relacji romantycznych i seksualnych trochę się na nim odbija.

Który z tych dwóch jest przegrywem?

#przegryw

[drogba90]

@OktawianAugust nie da się oplacic mieszkania i narkotyków z pensji minimalnej XD

[Jechanka]

@drogba90: ale pokoj juz tak

[OktawianAugust]

@drogba90: Minimalna w 2022 to 2300 zł netto. Pokój w mieszkaniu to parę stówek, do tysiąca w wyższym standardzie (zakładając, że mowa o większym mieście za wyłączeniem Warszawy). Jedzenie to dość zależna kwestia, ale 1000 na spokojnie. Zostaje minimum 300 zł na alko i dragi, to całkiem sporo.

[corinarh]

@drogba90: wystarczy nie dbac o zdrowie i zaraz sie kasa znajdzie pare dziur w zebach tak wyglada zycie Macka, zreszta nie wszystkie narkotyki sa drogie psychodeliki akurat sa bardzo tanie a mozna je dorwac jeszcze taniej jesli sie choduje samemu i ktos ci dosle za darmo zarodniki

[Valfoutre]

Zostaje minimum 300 zł na alko i dragi, to całkiem sporo.

@OktawianAugust: xD w #!$%@?

[OktawianAugust]

@Valfoutre: No. Masz gram fety raz w tygodniu (240 zł na miesiąc zakładając, że kupujesz drogo) i parę upojeń alkoholowych kustoszami. I to wszystko zakładając nie oszczędzanie na pokoju i jedzeniu, no i że kupujesz drogą amfetaminę. Jeśli odjąć od tych dwóch, to kwota się może się zrobić 2 albo 3 razy większa.