Wpis z mikrobloga

Mój kilkunastoletni laptop umarł śmiercią naturalną a potrzebuje cos na gwałt. Czy takie poleasingowe laptopy, których pełno na allegro w cenie ok 800-900 PLN są jeszcze coś warte? Jedyne czego wymagam to spokojne przeglądanie netu i obsługa office, żadnych skomplkowanych zadań. Większość ma już powkładane dyski SSD i ok 8GB RAM-u, na grafice mi nie zależy, wystarczy zintegrowana. Jest sens się w to pchać?
#laptopy
  • 10
  • Odpowiedz
@oleum: wez kup nowy, pewny, bez koniecznosci reinstalacji, chocby najtanszy. W zyciu nie kupilbym uzywanego - chyba ze potrafisz sam postawic system i wszystko wyczyscic
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@oleum: jesli chodzi o poleasingowe to ja kiedys kupilem w AMSO i bylem zadowolony, na allegro nie wiesz na co trafisz..
  • Odpowiedz
@oleum: 5 lat temu kupiłem lenovo thinkpada za 1500 zeta poleasingowegi. Ssd i 8 gb ramu. Do dzisiaj śmiga elegancko. Oczywiście tylko do zadań biurowych i do neta. W tym samym czasie za 3500 mój tesc kupił nowego lenovo ale jakaś wersje zwykła. Dzisiaj już nie ma po nim śladu. Rok temu bateria złom, zawiasy połamane ogólnie syf nie warty był tej kasy. Ja do TP dokupiłem jeszcze stacje dokująca i
  • Odpowiedz