Wpis z mikrobloga

@NaczelnyAgnostyk jak ktoś ma doświadczenie i skilla to biedy nie zazna, ale jeśli chodzi o świeżą krew to tu już są problemy. Firmy obecnie wymagają od juniora skilla na poziomie mida 3 lata temu, plus najlepiej wyższego wykształcenia z informatyki.

Potężna ilość ludzi dała się złapać na scam oferowany przez szkoły i kursy programowania, a teraz jest 100 CV na jedno miejsce, bo usłyszeli, że w 2 lata od zera będą zarabiać
@Kamokamo: i tak, i nie.

Szukaliśmy juniorów do korpo i jest mega różnica.

Kilka lat temu kandydat junior to był przeważnie ktoś po przynajmniej 3 roku studiów z infy.
Nawet jak był złamasem to musiał zdać kurs podstawowy Javy więc coś umiał.

Teraz na juniorów mamy kandydatów którzy nie umieją arraya zainicjalizowac w Javie.

Ilość interview potrzebnych do odsiania plew jest kosmiczna. A to jest koszt plus potem uczelnie ludzi od