Wpis z mikrobloga

Tak sobie pomyślałem że trochę tak jest że #blackpill ma syndrom oblężonej twierdzy. Sami powiedzcie, zakłada się z góry kogoś niekompetencje (kobiet) i działa się w sposób wyprzedzający to (nie wierzenie i krytykowanie).

Zaraz ktoś się #!$%@? więc chciałem powiedzieć czy aby to nie jest fakt co stwierdzam, a nie że coś z czym można dyskutować? Przecież książkowo w zasadzie?
#pytanie #przegryw #rozowepaski #niepopularnaopinia
  • 12
@Ksut_Melodi: no. Ja też tak mam. Czyli żeby jednak dalej zgadzać się z blackpillem bo takie się ma doświadczenia, ale nie mieć syndromu oblężonej twierdzy i nie być dzbanem - chodziłoby o to żeby starać się każdego oceniać indywidualnie?
@interpenetrate: ale po co?

Blackpill zwalnia od myślenia i daje pozorny komfort. Przegrywy cierpią z powodu niskiego poczucia własnej wartości, poprzez krytykowanie kobiet usiłują tę wartość zwiększyć przez porównanie "może i jestem do d..., ale one są dużo gorsze".
To potrzeba emocjonalna, logika indywidualnej oceny jest nie tylko zbędna, przeszkadza wręcz w osiągnięciu celu w postaci zadowolenia z siebie czerpanego z poniżania innych.
Przegrywy cierpią z powodu niskiego poczucia własnej wartości,


@krystal_Tri_tapik: przegrywy nie cierpią przez niskie poczucie własnej wartości tylko przez to jak ludzie ich traktują. W twojej terminologii laski które mają niskie poczucie własnej wartości to przegrywy, a nie faktycznie nie są nimi bo dla nich to bez większego znaczenia.

może i jestem do d..., ale one są dużo gorsze".


@krystal_Tri_tapik: nie masz racji, zdaniem wielu osób laski zachowują się karygodne
@interpenetrate: do niczego nie piję, stawiam diagnozę wykopkowym przegrywom. ¯\_(ツ)_/¯

Diagnozę podtrzymuję, nie musi ci się podobać. Krytykowanie jest ulubionym sportem przegrywów i bez znaczenia na dłuższą metę, jakiej płci dotyczy, byle spełniało podstawowy warunek podany wyżej.

Nigdzie nie płaczę, nie dopisuj do mojej wypowiedzi czegoś, czego w niej nie ma. Zadałeś pytanie i dostałeś odpowiedź, to wszystko. Do dyskusji płci się nie mieszam, bawcie się w to sami we własnym
@krystal_Tri_tapik: no dobrze, aby nie mieć syndromu a jednocześnie się zgadzać z doświadczeniami muszę oceniać indywidualnie

I to co zrobiłaś w 1 swoim poście to ocena nieindywidualna czyli zbioru przegrywów jako jeden.
Ty totalnie nie rozumiesz że z drugiej strony to wygląda tak że laski zawsze próbują obalić ten zły blackpill i nie mogą. Bo to że nie czują pożądania do słabych to fakt.

stawiam diagnozę wykopkowym przegrywom. ¯_(ツ)_/¯

Diagnozę podtrzymuję,
@interpenetrate: laski nie czują pożądania do słabych? Jak najbardziej.

Tyle że mylisz skutek z przyczyną.

Nikt jest przegrywem, bo się słaby urodził: bo niski, bo nieurodziwy, bo pryszczaty, bo kolana krzywe - to tylko pretekst. Jest słaby, bo woli siedzieć w kącie, popłakiwać i rozgrywać kartę ofiary, niż zrobić cokolwiek, żeby przegrywem nie być. Na świecie są setki milionów całkiem szczęśliwych par, w których facet nie jest wysokim, ładnym psychopatą, tylko
Nikt jest przegrywem, bo się słaby urodził: bo niski, bo nieurodziwy, bo pryszczaty, bo kolana krzywe - to tylko pretekst. Jest słaby, bo woli siedzieć w kącie, popłakiwać i rozgrywać kartę ofiary, niż zrobić cokolwiek, żeby przegrywem nie być.


@krystal_Tri_tapik: Trzeba wziąć sobie do serca radę jednej oświeconej mirabelki - zostać bezrobotnym, nie mieć prawa jazdy a żona która będzie mnie utrzymywać sama się znajdzie. ( ͡° ͜ʖ ͡
an0nisnanana - > Nikt jest przegrywem, bo się słaby urodził: bo niski, bo nieurodziwy...

źródło: comment_1673291700RMnp4Dg10HMVhcbED2I83Y.jpg

Pobierz
Jest słaby, bo woli siedzieć w kącie, popłakiwać i rozgrywać kartę ofiary, niż zrobić cokolwiek, żeby przegrywem nie być.


@krystal_Tri_tapik: To jest konkretna odklejka. Nikogo nie obchodzi czy robisz cokolwiek, zwłaszcza kobiet. Liczy się tylko końcowy efekt. Zawsze i tak powiecie, że ktoś ma gorzej od was bo sobie na to zasłużył, niewystarczająco ciężko pracował - to znany mechanizm psychologiczny o nazwie "fenomen sprawiedliwego świata". Wciskacie taki kit i kult zap******u