Wpis z mikrobloga

Z każdą kolejną minutą mój zapał do gry Control zmniejszał się. Szczególnie rozczarowany jestem poprowadzeniem historii postaci brata antagonistki oraz historii woźnego. Ta początkowo interesująca fabuła została skutecznie przykryta przez zalew wszędobylskich znajdziek i lokacji w stylu copy/paste. Na uwagę zasługuje zupełnie bezpłciowy koniec, który jednak sprawił mi nie lada kłopot - na pozbycie się ostatniego syfonu straciłem z pewnością ok. 2-3h. Projekt map jest jednym z najgorszych, jakie widziałem. Na liczniku wybiło 16h i na chwilę obecną mówię "pas", być może wrócę do rozgrywki, lecz w tej chwili mam dosyć.

Z tego miejsca chciałbym podziękować portalowi eurogamer - rozgrywka do połowy szła mi bardzo powoli, coś mnie tknęło i postanowiłem sprawdzić, czy (i ewentualnie jak) rozbudować drzewko umiejętności bohaterki, więc przejście połowy gry bez żadnych ulepszeń traktuję jako mały sukces ( ͡° ͜ʖ ͡°)

4/10 - gdyby Control było serialem, porównałbym go do procedurala, które wyszły z mody 10 lat temu.

#gry #pcmasterrace
  • 4
@rock-man: Tak z ciekawości, zagłębiłeś się w lore, czytałeś te liściki i inne znajdzki? IMO sporo fajnych smaczków tam jest, no i rozszerza to nieco fabułę.