Wpis z mikrobloga

#gory #trekking #tatry

Szukam lekkiej kurtki puchowej na górski trekking zimą. Coś co mogę założyć na szczycie , lub gdy warunki pgoodowe się pogorszą, budżet do 450 zł. Zależy mi żeby można było ją skompresować i żeby zajmowała mało miejsca w plecaku.. co powiecie o tej? Pod spód wiadomo : Koszulka termiczna + softshell , lub polar , lub oba.

https://www.decathlon.pl/p/kurtka-trekkingowa-meska-puchowa-forclaz-mt500-10-c/_/R-p-331150?mc=8619766&c=Niebieski_Turkusowy

ta chyba będzię za mało 'ciepła' https://www.decathlon.pl/p/kurtka-trekkingowa-meska-puchowa-forclaz-mt100-5-c/_/R-p-167571?mc=8397296&c=Niebieski
  • 8
  • Odpowiedz
@pompastic: To kultowa Forclaz MT100 "najtańsza puchówka na rynku" Bez problemu skompresujesz ją do kieszeni, aczkolwiek ja używam worka. Jest mega cienka i lekka, dzięki temu nie ciąży w plecaku. Jeszcze ze 2 lata temu dałem za nią 200zł. Trzeba mieć na uwadze, że nie jest ona super ciepła, ale przy wędrówkach i wysiłku to akurat jej atut. Podczas bardzo silnego wychładzającego wiatru miałem na sobie, merynosa, bluzę power stretch, kamizelkę
  • Odpowiedz
  • 1
@pompastic Mam MT100 i daje rade jako docieplenie zimą w Tatrach i latem w Alpach, 80% czasu na szlaku kurtka i tak spedza w plecaku. Ale duzo zależy od Twojej termiki, i zastosowania. Jak planujesz biwaki, lub wspinanie moze być nie wystarczajaco ciepla. Super sie kompresuje. Pod spod merino i hybrydówka z Simonda. Z minusów nie jest nawet w najmniejszym stopniu hydrofobowa i nawet przy mżawce szybko przemaka.
  • Odpowiedz