Aktywne Wpisy
W TYM TEMACIE UDAJEMY ŻE JEST ROK 1999
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
smilealittlebit +346
Dziś mi jakiś gość napisał, że #!$%@?ę głupoty mówiąc, że ceny w Paryżu i Krakowie są prawie identyczne.
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
Generalnie jeżeli chodzi o agencje jak E&A czy OTTO to najlepsze, co można powiedzieć o tych agencjach to to, że inne są gorsze.
To tzw. mniejsze zło, zasadnicza zaleta jest taka, że są duże i w razie czego jest gdzie napisać skargę bo zwykły koordynator ma kilka osób nad sobą.
Jak najbardziej masz rację z tym, że trzeba wybadać konkretne miejsce.
Pracowałem w AH przez OTTO i choć u mnie w Bleiswijku była świetna atmosfera, to o AH w Rotterdamie słyszałem różne dziwne historie.
I też zauważyłem, że np OTTO oferuje o co najmniej 1-3 EUR/h niższą stawkę w firmie, w której pracowałem przez inną agencję(1-3 EUR bo obie agencje miały fantazje w liczeniu dodatków i Bóg jeden wie jaka