[LongWayHome]

Czytam sobie taki wpis i nie wiem czemu się oburzacie w komentarzach XD Nie znam ani jednej osoby (poza publicznymi), które korzystają z medium Twittera, który w Polsce i tak nie jest opiniotwórczy. To miejsce to świątynia lizania się po jajkach, gdzie większość dostaje za to ruble. Matecki myśli, że jak ma kilkaset trolli na twitterze to kontroluje dyskurs polityczny w polskiej części serwisu, no ale nie wydaje mi się, żeby Twitter był jakoś mocno popularny w naszym kraju więc efektownie #!$%@? pieniądze do kosza XD
#polityka #bekazpisu

[hekktik]

@LongWayHome: twitter ma w polsce zerowa popularnosc to raz, dwa ze 90% kontentu tworzy tam z 10% lub mniej procent ludzi, reszta to typowy circle jerk

[Niemamwiedzy]

@hekktik jedyna sytuacja gdy widzę coś z Twittera to jak ktoś wrzucił na wajkop ru.

[LongWayHome]

@hekktik: no dokładnie. Totalnie nie wierze w metodykę badań Gemiusa - 11 mln realnych userów XD?

[hekktik]

@LongWayHome: #!$%@? nie ma tylu realnych userow. tak jak pisal op - o wykopie jeszcze ktos cos slyszal, ale spytaj kto w wieku ~30 ma w ogole konto na twitterze rotfl. maly hint - 90% spoleczenstwa nawet nie zawraca sobie dupy tym sciekiem i tymi wszystkimi dramatami socjopolitycznymi. btw te 90/10 (czy tam 80/20) podaje gdzies za podcastem ze stanow

[szef_foliarzy]

Czytam sobie taki wpis i nie wiem czemu się oburzacie w komentarzach XD Nie znam ani jednej osoby (poza publicznymi), które korzystają z medium Twittera

@LongWayHome: To nie ma znaczenia, że zwykli zjadacze chleba z niego nie korzystają. Najważniejsze, że siedzi tam cała polska "śmietanka" polityczno-dziennikarska. I to co tam zostanie napisane roznosi się po całym necie. Chyba w połowie artykułów na różnych portalach są nakładki twittera gdzie można przeczytać co