Wpis z mikrobloga

"Jest taki stary dowcip o komunistycznej Rosji.
Amerykanin umiera i trafia do piekła. Oprowadza go sam
Szatan. Mijają wielki kocioł. Amerykanin zagląda do środka,
gdzie widzi multum nieszczęśników, smażących się
w gorącej smole. Ilekroć próbują wydobyć się na zewnątrz,
stojące na brzegach demony niższej rangi zaciekle dźgają
ich widłami i zrzucają z powrotem w bulgocącą maź.
Amerykanin jest wyraźnie wstrząśnięty. Widząc to, Szatan
wyjaśnia: „Tutaj umieszczamy grzesznych Anglików”.
Ruszają dalej. Wkrótce napotykają drugi kocioł, większy
i bardziej rozgrzany. Amerykanin zagląda do środka. Ten
także jest pełen nieszczęśników, z tym że wszyscy mają na
głowach berety. Podobnie jak przedtem, tak i tu demony nie
pozwalają nikomu wydostać się na zewnątrz. „Tutaj
umieszczamy grzesznych Francuzów”, mówi Szatan.
Nieopodal widnieje kolejny, trzeci kocioł. Jest jeszcze
większy i rozgrzany do czerwoności. Bije od niego taki żar,
że Amerykanin ledwie może się do niego zbliżyć. Szatan
jednak nalega, więc nowicjusz i tam zagląda. Kocioł aż po
brzegi wypełniony jest grzesznikami ledwie widzialnymi
pod powierzchnią gotującej się cieczy. Od czasu do czasu
komuś udaje się desperacko wynurzyć i dosięgnąć
wierzchniej krawędzi. Co dziwne, brzegów tego
największego z kotłów nikt nie pilnuje, a mimo to niedoszli
uciekinierzy po chwili znów znikają pod powierzchnią
smoły. Amerykanin pyta: „A gdzie demony pilnujące, aby
nikt nie uciekł?”. „Tutaj umieszczamy Rosjan. Gdy jakiś
próbuje się wydostać, inni wciągają go z powrotem”,
wyjaśnia Szatan."
#heheszki
  • 3
współczujemy taty, ale zawsze jest szansa że jesteś adoptowany


@putinn: niestety miał rację, też mamy maniery poradzieckie, a mój tata był rusofobem jakich mało, ale to u nas typowe w rodzinie( ͡° ͜ʖ ͡°)