Wpis z mikrobloga

Najbardziej mnie bawi fakt że obydwoje Tate i Greta robią dokładnie to samo tylko pod inną publikę xDD Tate doi inceli i debili swoimi programami samodoskonalenia się i non stop #!$%@? jakieś głupoty byleby tylko było o nim głośno w mediach. Greta doi ekologów, Julki i debili #!$%@? na wysoko rozwinięte kraje europejskie że nie są ekologiczne mimo że same Chiny są odpowiedzialne za prawie 40% światowej rocznej produkcji CO2.
@SaintWykopek: To jest ten przypadek, gdy człowiek nie ma komu kibicować. Jestem konserwą, więc powinienem być za tym gościem, ale też nie jestem przecież ślepy i widzę, że jest #!$%@? i gada teksty, które przyniosą mu kasę konserw. Jest zwykłym pozerem i oszustem. Z drugiej strony Greta, jakaś chora dziewczyna wykorzystywana przez starszych pokazywana nam jako jednostka wybitna, tylko jakoś o Chinach zapomina w przemówieniach. Znana z tego, że mówi "How