Wpis z mikrobloga

@JacobKawa: jestem z wioski. Może ludzie bardziej odczuli tu podwyżki. Dziś jakoś bliżej to jedna osobastrzelała może 1-2 minuty po północy. A tak to jakieś strzały z oddali. Przed sylwestrem to raz może ktoś coś postrzelał. Rok temu od świąt do sylwestra codziennie coś odpalali, a w sylwestra od 18 do 00.30 co chwile coś leciało.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Zsim: Może i tak, bo ja mieszkam w mieście liczącym kilkadziesiąt tys. ludzi, a oni strzelają tak jak zawsze, co roku, czyli często, może trochę mniejszą częstotliwość i nie odczułem, ale #!$%@?ą tak, jak zawsze tymi fajerwerkami, więc nie było chwili spokoju przez cały wieczór.