Wpis z mikrobloga

@dean_corso: Wystarczy zakopać ciało w ziemi i przykryć ziemią, a wylewkę czy płytki może zrobić zawodowy budowlaniec z ogłoszenia. Musieliby natomiast rozkłuć posadzkę pomieszczenia na najniższej kondygnacji co bez działań pozorujących jakiś interes wyglądałoby podejrzanie, ale nie wymaga żadnych kwalifikacji.

Ale tam przecież i tak wchodził generalny remont (przebudowa), nie trzeba kłaść płytek, same się położą.

Inna opcja wystarczyłoby zakopać ciało poza obrysem budynku sprzed remontu, by zostało potem przykryte jakąś
podobno mordercy sami przenosili i kładli płytki kek

bo mordercą jest seryjny glazurnik


@dean_corso: ale ty jesteś ciemny Atari.. Tak samo jak ponad 80 plusujacych twój przebłysk intelektu...

Kiedy napisał że znajduje się pod płytkami danego koloru, to w ten sposób określał lokalizację rejon podłogi gidze niby mają znajdować. Się zwłoki. Naprawdę to ani odrobinę nie jest równoznaczne z tym że oni mieli te płytki samodzielnie kłaść (
Pobierz OranieMaszynowe - > podobno mordercy sami przenosili i kładli płytki kek
bo mordercą ...
źródło: comment_167251123720y1iIWLWZ8SoKJEXwumuQ.gif
Jak technicznie miałoby wyglądać przeniesienie ciała z tej kanalizacji?

Ktoś ukrył ciało w kanalizacji czyli co?

Ja rozumiem, że teoretycznie chodzi o studzienkę.

Później rozkładające się zwłoki ktoś miałby wyciągać z takiej studzienki? Jak? Nurkował z butlą w ściekach?


@MegGriffin: najprawdopodobniej była osuszoną, bo w końcu była wtedy otwarta i był do niej swobodny dostęp. To oznacza że jakieś pracę z nią były wykonywane przeciez... naprawdę dojście do takiego wniosku nie