Wpis z mikrobloga

@Kudek47: nie zamawiacie z tego patogówna jedzenia. To złodzieje, którzy biorą od restauracji 30% od wartości zamówienia. Lepiej bezpośrednio do knajpy zadzwonić bez tych pośredników.
  • Odpowiedz
@Winsomeboy: To nie wiedziałem, że aż tyle. W przypadku knajpy, z której zamawiam wychodzi prawie to samo.

Nie zamawiam z tego gowno portalu,bo nic nie wnoszą do społeczeństwa


no poza wygodą to się zgadzam
  • Odpowiedz
@Dipolarny: No niestety. W pandemii straszne cisnęli knajpy na coraz wyższe marże, a knajpy które baly się zatrudniać kierowców na dowóz, bo czasy były niepewne, musiały się zgodzić na bandyckie marże pyszne.pl. Nie wiem co jest wygodniejszego w zamówieniu przez pyszne zamiast zamówieniu tego samego przez stronę restauracji.
  • Odpowiedz
@Winsomeboy: tam gdzie zamawiam nie mam opcji płatności blikiem i obsługują to śniadzi panowie, którzy często mylą zamówienia nawet na miejscu xd Także wygodniej mi przez apkę niż telefonicznie, pomijam kwestię dodzwonienia się i dogadania się łamanym polskim.
  • Odpowiedz
@Winsomeboy: wygodniejsze jest, bo robię to przez apke w 10 sekund, do tego mam ciągle kupony -15zł, a ceny takie same z pyszne lub bez pyszne, takze no, masz swoje 30% XDD
  • Odpowiedz
@cherrz: czego nie rozumiesz ? To pyszne kosi 30% od zamówienia a nie, że Ty to płacisz. Ceny są podobne na pyszne, zazwyczaj nawet
kilka złotych droższe, bo ludzie tego nie sprawdzają, że knajpa ma taniej. A dadzą raz na miesiąc normikom 10zl kuponu i piwniczaki się cieszą.
  • Odpowiedz
@Winsomeboy: XD no nie rozumiem, że knajpa ma 30% prowizji na pyszne i sprzedaje za tyle samo co w knajpie, ktoś ci głupot nagadał i w to wierzysz, ale powiedz ci coś co będziesz musiał zapamiętać: jak by się im nie opłacało być na pyszne to by nie byli, dziękuje, dobranoc ;)
  • Odpowiedz
@cherrz: pogadaj z właścicielami restauracji to się dowiesz jakie prowizje bierze pyszne. Z drugiej strony to prawda, że gdyby im się nie opłacało, to by nie byli. Jednak ja wole żeby moja kasa szła do testauracji, bo to oni robią dla mnie jedzenie, a nie dla jakiegoś gowno pośrednika, który nic nie robi s by marże chciał za darmo.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Winsomeboy: po czym wywnioskowales, że jestem piwniczakiem? Stać mnie na pizzę po normalnej cenie, ba. Stać nas z różowa na żarcie na mieście i jemy dość często, ale skoro mogę zapłacić mniej to dlaczego mam nie skorzystać? Ba! Przez pyszne zamawiam nawet, gdy nie mam kodu bo mi tak wygodnie, bo zbierają się punkty (wymienne na kod) bo jest łatwo. Ja naprawdę gdzieś mam tych właścicieli knajp, dostawców i cała gastronomię.
  • Odpowiedz
@zielony_goblin: wiesz ze to jest błędne koło ? Jak bedzies płacił pośrednikom, to mniej zostanie właścicielowi restauracji. Przez to on będzie podnośnik ceny i tak w kółko. Nie zawsze w życiu trzeba posiłkować się tylko własnym zyskiem. Ja np uberem tez nie jeżdżę dla zasady. Wole wspierać lokalnych przedsiębiorców niż zachodnie korporacje. Nutelli i awokado tez nie kupuje, żeby dać chociaż mały grosik dla ochrony środowiska i planety.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Winsomeboy: no widzisz, a ja mam to gdzieś ¯\_(ツ)_/¯ dla mnie liczy się wygodą. Pracuje, stać mnie, ale nie jestem jakimś altruistą. Jeśli mogę zaoszczędzić kosztem czyjegoś biznesu (XD) to właśnie to robię i tyle. Zresztą i czym my rozmawiamy. Ja mam trafić by Pan Janusz mógł więcej zarobić? Litości... I tak zarabia krocie na tym placku który kupuje. Taka prawda, że gdyby nie ja, Mariuszek i Iwonka co zamawia te
  • Odpowiedz
@zielony_goblin: nie masz racji. Skoro wg ciebie kanjpy zarabiają wielkie pieniądze na twoich plackach, to czemu tak dużo ich upada? Skoro dla Ciebie liczy się tylko twoja wygoda, to pewnie tez nie sprzątasz po psie, nie segregujesz śmieci, kupujesz wodę w butelkach itp, bo przecież wszystko to jest wygodniejsze a #!$%@? mnie obchodzą inni.
  • Odpowiedz